" Tylko, albo aż dwie gwiazdki. Niestety biję się z myślami, jaką tak naprawdę powinienem dać opinię. Na chwilę obecną przeważają te złe myśli. Jednak może opiszę dlaczego tak nisko i było złego, a co dobrego. Na początek plusy. Jako, że zostałem zakwalifikowany przez laryngologa, że muszę mieć skorygowaną przegorod i zasugerowano mi Wident udałem się tam.
Zatem teraz plusy:
-czysto
- dobra logistyka recepcji i dobry kontakt z pacjentem oraz uprzejmi pracownicy
- badania na miejscu
koniec plusów.
Minusy:
- ilość informacji którą otrzymuje się przed i po zabiegu, lakoniczna i zdawkowa, na wypisie nie ma nawet wymienionych leków podanych w trakcie zabiegu, ani tego, że pacjent wypisany w stanie dobrym
- mimo, że mój stan po zabiegu i upływie nocy pozostawiał wiele do życzenia (wymioty, osłabienie itd), czułem się jak intruz, a personel niby nie wprost, ale sugerował "chłopie idź już do domu", gdzie po całej nocy krwawienia i wymiotów nie miałem siły chodzić, usłyszałem, że mam chodzić pobudzić krążenie, a kroplówkę nawadniającą z glukozą na wzmocnienie z łaską dostałem, wcześniej usłyszawszy "zje pan śniadanie lepiej się pan poczuje" tyle, że śniadanie zaraz poszło spowrotem...
- okazuje się, że pojawiły się powikłania pozabiegowe spowodowane niedopatrzeniem lekarza w czasie zabiegu i... teraz biegam z drenowaniem krwiaka przegrody codziennie do szpitala Biziela, co ciekawe moje wizyty w Bizielu nie są nigdzie odnotowane,(od 05.02.2016 już jestem w kartotece) nie ma żadnej dokumentacji, że są powikłania (krwawienie i krwiak przy przegrodzie - tak usłyszałem), przez co w razie (odpukać) draki NIC nie wskuram w jakiejkolwiek instytucji, bo w Wident raczej nie będzie już poprawek. Żeby było śmieszniej zaleca się oszczędny tryb życia w przeciągu 2 tygodni od zabiegu i unikanie działań siłowych i otoczenia z infekcjami przez ok. miesiąc, jak to się ma do chodzenia codziennego do szpitala, intrygujące. Najgorsze jest to, że to może się zmienić w ropień... Bardzo napawa mnie to optymizmem.
Podsumowując, nie wiem czy znowu bym wybrał to miejsce na zabieg. Ja wiem, że powikłania pozabiegowe są zawsze możliwe, ale do jasnej, przecież sam zabieg i te pierwsze godziny po są kluczowe. Już wówczas mógł ktoś jakoś zareagować, a nie wyganiać do domu, bo zabieg zaliczony, kasę z NFZ można odebrać. No tak, jednak na miejscu były tylko pielęgniarki i anestezjolog. I tu mam żal do nich, widzieli, że coś jest nie tak, że krew się sączy zbyt mocno i często zmieniane są gaziki pod nosem przez noc i NIC. Zero czujności, czy jakiejś reakcji, lampki ostrzegawczej. Ot jeden pacjent coś narzeka i marudzi, trzeba uprzejmie się go pozbyć.
Może ta opinia się zmieni jeśli pojawią się jakieś pozytywne wydarzenia, na chwilę obecną jestem załamany nerwowo, bo nie wiem co się tak naprawdę dzieje, moja rodzina też cierpi, bo tata miał góra tydzień chodzić z opatrunkiem a tu już połowa drugiego leci i krwotoki nocne powróciły. I ten brak jakiejkolwiek dokumentacji...
Edit 06.02.2016
Mając na uwadze dobro ew. pacjentów, przypominam, że to jest tzw. klinka jednego dnia. Zabieg i wyp...ad. Później martw się sam jeśli byłeś skierowany na bazie NFZ. Znów lecisz po skierowanie do POZ, znów się rejestrujesz, znów biegasz po gabinetach. W Wident nawet kontroli po zabiegu nie ma!
I w sumie tak myślę, to była usługa medyczna wykonana źle. Gdzie mam się zgłosić po odszkodowanie?
"
05 February 2023
Anynomous
" Polecam osobiście jestem bardzo zadowolona...
a to nie pierwszy dentysta którego spotkałam
100% profesjonalizmu (skuteczność)+ miła obsługa + normalne ceny a czasami nawet tańsze niż u dentystów sadystów z nfz u których i tak za leczenie trzeba dopłacać.
"
Anynomous
" Dobre ceny i asortyment "
07 March 2023Anynomous
" Tylko, albo aż dwie gwiazdki. Niestety biję się z myślami, jaką tak naprawdę powinienem dać opinię. Na chwilę obecną przeważają te złe myśli. Jednak może opiszę dlaczego tak nisko i było złego, a co dobrego. Na początek plusy. Jako, że zostałem zakwalifikowany przez laryngologa, że muszę mieć skorygowaną przegorod i zasugerowano mi Wident udałem się tam.
05 February 2023Zatem teraz plusy:
-czysto
- dobra logistyka recepcji i dobry kontakt z pacjentem oraz uprzejmi pracownicy
- badania na miejscu
koniec plusów.
Minusy:
- ilość informacji którą otrzymuje się przed i po zabiegu, lakoniczna i zdawkowa, na wypisie nie ma nawet wymienionych leków podanych w trakcie zabiegu, ani tego, że pacjent wypisany w stanie dobrym
- mimo, że mój stan po zabiegu i upływie nocy pozostawiał wiele do życzenia (wymioty, osłabienie itd), czułem się jak intruz, a personel niby nie wprost, ale sugerował "chłopie idź już do domu", gdzie po całej nocy krwawienia i wymiotów nie miałem siły chodzić, usłyszałem, że mam chodzić pobudzić krążenie, a kroplówkę nawadniającą z glukozą na wzmocnienie z łaską dostałem, wcześniej usłyszawszy "zje pan śniadanie lepiej się pan poczuje" tyle, że śniadanie zaraz poszło spowrotem...
- okazuje się, że pojawiły się powikłania pozabiegowe spowodowane niedopatrzeniem lekarza w czasie zabiegu i... teraz biegam z drenowaniem krwiaka przegrody codziennie do szpitala Biziela, co ciekawe moje wizyty w Bizielu nie są nigdzie odnotowane,(od 05.02.2016 już jestem w kartotece) nie ma żadnej dokumentacji, że są powikłania (krwawienie i krwiak przy przegrodzie - tak usłyszałem), przez co w razie (odpukać) draki NIC nie wskuram w jakiejkolwiek instytucji, bo w Wident raczej nie będzie już poprawek. Żeby było śmieszniej zaleca się oszczędny tryb życia w przeciągu 2 tygodni od zabiegu i unikanie działań siłowych i otoczenia z infekcjami przez ok. miesiąc, jak to się ma do chodzenia codziennego do szpitala, intrygujące. Najgorsze jest to, że to może się zmienić w ropień... Bardzo napawa mnie to optymizmem.
Podsumowując, nie wiem czy znowu bym wybrał to miejsce na zabieg. Ja wiem, że powikłania pozabiegowe są zawsze możliwe, ale do jasnej, przecież sam zabieg i te pierwsze godziny po są kluczowe. Już wówczas mógł ktoś jakoś zareagować, a nie wyganiać do domu, bo zabieg zaliczony, kasę z NFZ można odebrać. No tak, jednak na miejscu były tylko pielęgniarki i anestezjolog. I tu mam żal do nich, widzieli, że coś jest nie tak, że krew się sączy zbyt mocno i często zmieniane są gaziki pod nosem przez noc i NIC. Zero czujności, czy jakiejś reakcji, lampki ostrzegawczej. Ot jeden pacjent coś narzeka i marudzi, trzeba uprzejmie się go pozbyć.
Może ta opinia się zmieni jeśli pojawią się jakieś pozytywne wydarzenia, na chwilę obecną jestem załamany nerwowo, bo nie wiem co się tak naprawdę dzieje, moja rodzina też cierpi, bo tata miał góra tydzień chodzić z opatrunkiem a tu już połowa drugiego leci i krwotoki nocne powróciły. I ten brak jakiejkolwiek dokumentacji...
Edit 06.02.2016
Mając na uwadze dobro ew. pacjentów, przypominam, że to jest tzw. klinka jednego dnia. Zabieg i wyp...ad. Później martw się sam jeśli byłeś skierowany na bazie NFZ. Znów lecisz po skierowanie do POZ, znów się rejestrujesz, znów biegasz po gabinetach. W Wident nawet kontroli po zabiegu nie ma!
I w sumie tak myślę, to była usługa medyczna wykonana źle. Gdzie mam się zgłosić po odszkodowanie?
"
Anynomous
" Polecam osobiście jestem bardzo zadowolona...
22 April 2023a to nie pierwszy dentysta którego spotkałam
100% profesjonalizmu (skuteczność)+ miła obsługa + normalne ceny a czasami nawet tańsze niż u dentystów sadystów z nfz u których i tak za leczenie trzeba dopłacać.
"